Opis: Kiedy żona skierowała się do sklepu, nie traciłem ani sekundy na uderzenie w jej koleżankę.Była skłonna do zabawy i mój pulsujący kutas nigdy nie opuszczał jej cipki.To była dzika jazda rozkoszy, zostawiając nas oboje zadowolonymi i chętnymi na więcej.